Robert Lewandowski walczy o przedłużenie kontraktu z Barceloną. To może wydarzyć się już po meczu z Valencią

👉 Liga Mistrzów w TVP. Te mecze pokażemy w 1/16 finału!

To dlatego Szczęsny wygrał z Peną. Nie chodziło tylko o grę

Czytaj też

To dlatego Szczęsny wygrał z Peną. Nie chodziło tylko o grę

"Lewy" z przedłużonym kontraktem już dziś?

Robert Lewandowski trafił do Barcelony latem 2022 roku z Bayernu Monachium za 45 mln euro. Wówczas podpisał umowę, która miała obowiązywać przez cztery sezony. Z tym, że ostatni z nich nie był wcale pewny.

W teorii więc kontrakt kapitana reprezentacji Polski z Blaugraną jest ważny jedynie do końca trwających rozgrywek. Aby został automatycznie przedłużony o kolejne dwanaście miesięcy, napastnik musiałby zanotować co najmniej 45 minut w 55 procentach spotkań podczas tej kampanii.

Zobacz także: Polska zagra z Brazylią. Nawałka powoła gwiazdy

Takich meczów "Lewy" zaliczył już 31, a to stanowi 51 procent wszystkich możliwych do rozegrania przez Katalończyków w obecnym sezonie 61 potyczek. Składa się na nie szesnaście meczów w La Lidze, cztery w Pucharze Króla oraz siedem w Lidze Mistrzów.

Nasz rodak absolutnie pewny wypełnienia tego kryterium będzie najwcześniej 22 lutego, gdy ekipa Hansiego Flicka podejmie Rayo Vallecano, a 36-latek do tego czasu wystąpi w każdym z trzech kolejnych spotkań swojego zespołu (każdy po przynajmniej 45 minut).

To dlatego Szczęsny wygrał z Peną. Nie chodziło tylko o grę

Czytaj też

To dlatego Szczęsny wygrał z Peną. Nie chodziło tylko o grę

Thriller w meczu Realu. Sensacja była o krok! [WIDEO]

Czytaj też

Thriller w meczu Realu. Sensacja była o krok! [WIDEO]

Natomiast, co istotne – wspomniany warunek doświadczony snajper może spełnić już w czwartek (6 lutego), kiedy to wicemistrzowie Hiszpanii zmierzą się na wyjeździe z Valencią w ramach ćwierćfinału Pucharu Króla.

Stanie się tak, jeżeli Blaugrana przegra to starcie, a Robert Lewandowski spędzi na boisku minimum 45 minut.

Według zapisanego w umowie kryterium, dla Polaka będzie to 32. taki występ, co przy ewentualnym odpadnięciu z Copa del Rey, oznaczać będzie, że łączna liczba meczów do rozegrania przez drużynę ze stolicy Katalonii spadnie do 58.

Zobacz także: "Niemalże cud"! Włosi zachwyceni, wielbią Skorupskiego

W ten oto sposób, "Lewy" będzie już pewny co najmniej 55,17 proc. całości spotkań, które może zanotować do końca bieżącej kampanii.

Dodajmy, że początek starcia pomiędzy Valencią a Barceloną zaplanowano na godzinę 21:30. Transmisję z tej potyczki będzie można zobaczyć na TVP Sport, a mecz skomentuje duet Maciej Iwański oraz Robert Podoliński.

Puchar Króla, mecz 1/4 finału: Valencia – FC Barcelona [szczegóły transmisji]

Kiedy mecz: 6 lutego (czwartek), godz. 21:30
Gdzie oglądać: od 20:45 w TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, Smart TV, HbbTV
Kto skomentuje: Maciej Iwański, Robert Podoliński
Prowadząca studio: Maja Strzelczyk
Reporter: Jacek Kurowski
Goście/eksperci: Cezary Wilk, Kacper Tomczyk

Thriller w meczu Realu. Sensacja była o krok! [WIDEO]

Czytaj też

Thriller w meczu Realu. Sensacja była o krok! [WIDEO]